Wypadek na chodniku – odszkodowanie. Zima to okres wzmożonych wypadków chodnikowych. Zarządcy nieruchomości oraz drogowcy często nie są w stanie na bieżąco zadbać o odpowiednie odśnieżanie bądź posypanie chodnika pisakiem/solą. Wystarczy chwilą nieuwagi, poślizgnięcie i nieszczęście gotowe.
Często nie zdajemy sobie sprawy, że za uszczerbek na zdrowiu spowodowany wypadkiem chodnikowym również należą nam się pieniądze, zarówno odszkodowanie jak i zadośćuczynienie. W przypadku wypadku na chodniku powstaje jednakże mnóstwo trudności natury prawnej. Pierwszym z nich jest samo ustalenie odpowiedzialnego za utrzymanie chodnika w odpowiednim stanie. Może to być administracja osiedla, może być urząd miasta, może być zarząd dróg a nawet GDDKiA.
Kolejną trudnością przy próbie dochodzenia roszczeń za wypadek chodnikowy są kwestie dowodowe. Często już po ustaleniu podmiotu odpowiedzialnego i skierowaniu zgłoszenia w odpowiedzi odpowiedzialny wskazuję, iż jego zdaniem poszkodowany nie sprostał ciężarowi dowodu. Zgodnie z art 6 Kodeksu Cywilnego ciężar dowodu spoczywa na tym kto z danego twierdzenia wywodzi skutki prawne. Innymi słowy oznacza to, iż musimy udowodnić, iż faktycznie w danym miejscu i czasie przewróciliśmy się na chodniku i doznaliśmy obrażeń ciała.
Wypadek na chodniku – odszkodowanie, jak uzyskać od firmy ubezpieczeniowej
Jeżeli z miejsca zdarzenia poszkodowany został zabrany przez karetkę pogotowia, sprawa wydaje się być prosta. Co natomiast w przypadku gdy byliśmy w stanie samodzielnie udać się po wypadku do szpitala bądź przychodni?
Pierwsza czynnością powinno być dokładne obfotografowanie miejsca zdarzenia. W dalszej kolejności powinniśmy zebrać dane kontaktowe jak największej ilości osób będących świadkiem naszego upadku.
Zdjęcia i świadkowie w połączeniu z dokumentacją medyczną powinny być wystarczające do udowodnienia wypadku, jednakże dla Towarzystw Ubezpieczeniowych wciąż nie jest to wystarczające do zapłaty. Towarzystwo w toku tzw. Postępowania likwidacyjnego z pewnością znajdzie jakiś powód, aby odmówić zapłaty. Chociażby może to być podważenie wiarygodności świadków.
Kiedy towarzystwo ubezpieczeń odmawia zapłaty pozostaje droga sądowa. Powszechnie wiadomo, że polskie prawo jest niezwykle skomplikowane. Co sprawia, że osoba bez wykształcenia bądź doświadczenia prawniczego jest skazana na porażkę w starciu z towarzystwem ubezpieczeniowym. W tym właśnie momencie wkraczamy my. Nasi prawnicy wygrali już mnóstwo spraw za wypadki chodnikowe i mogą się pochwalić niemalże 100% skutecznością.
Bezpłatnie zapewnimy Ci wsparcie prawne w postaci adwokata bądź radcy prawnego. Zapłacimy za Ciebie całość opłaty sądowej oraz ewentualne inne koszty procesu. Nasze wynagrodzenie pobierzemy jedynie w przypadku wygranej. Nic nie ryzykujesz a możesz wiele zyskać.
Jeśli chcesz powrócić do strony głównej kliknij w poniższy link: